"myślę teraz haniebnie rzadko o mojej Pierwszej Wielkiej Opuszczonej omijam st..."
"myślę teraz
haniebnie rzadko
o mojej Pierwszej Wielkiej Opuszczonej
omijam starannie
wszystko co może sprawić
popłoch wspomnień
- miejsca naszych spotkań
- rogi ulic
- krajobrazy
- ławki
- drzewa
- okno w którym płonęło
nasze światło
zapominam powoli
ale nieubłaganie
kolor jej oczu
to
co pozostało
spoczywa teraz
w kartonowym pudle..."
–Zbigniew Herbert