"W kilku wspomnieniach pojawia się opowieść o tym, jak w redakcji "Cyrulika Warszawskiego" leżał w widocznym miejscu terminarz Lechonia z wpisanymi notatkami w rodzaju: garden party w amb. franc., przyjęcie u lady M-M., bal w MSZ - i tak dalej. Słonimski porobił tam kiedyś dopiski grubym ołówkiem: umyć zęby, zmienić gacie, umyć nogi.."

–Andrzej Zawada, Dwudziestolecie literackie