wiatrzachodni 

813 posts 3 followers

"Film opowiadał o ameykańskich bombowcach z drugiej wojny światoweji o ich dzi..."

"

Film opowiadał o ameykańskich bombowcach z drugiej wojny światoweji o ich dzielnych załogach. Oglądany od tyłu wyglądał tak:
Amerykańskie samoloty, podziurawione, z rannymi i zabitymi na pokładach, startowały tyłem z lotniska w Anglii. Nad Francją naleciało na nie tyłem kilka niemieckich myśliwców, wysysając pociski i odłamki z niektórych bombowców i członków załogi. To samo zrobiły z zestrzelonymi amerykańskimi samolotami na ziemi, które wzbiły się tyłem w powietrze, zajmując miejsca w szyku.
Bombowce nadleciały tyłem nad płonące niemieckie miasto. Tam otworzyły swe luki bombowe i wysłały jakieś cudowne promieniowanie magnetyczne, które stłumiło pożary, zebrało je do stalowych pojemników i wciągnęło te pojemniki do brzuchów samolotów. Tam zostały one ułożone w równiutkie rzędy. Niemcy na dole mieli swoje cudowne urządzenia. Były to długie stalowe rury, które wysysały odłamki z ciał ludzi i samolotów. Mimo to nadal było kilku rannych Amerykanów i kilka uszkodzonych bombowców. Dopiero nad Francją pojawiły się ponownie niemieckie myśliwce i zrobiły porządek, tak, że wszystko było jak nowe. Read More »

"I saw the rotted dust and bones that had once deliciously been Beatriz Viterb..."

"I saw the rotted dust and bones that had once deliciously been Beatriz Viterbo;
I saw the circulation of my own dark blood;
I saw the coupling of love and the modification of death;
I saw the Aleph from every point and angle, and in the Aleph I saw the earth and in the earth the Aleph and in the Aleph the earth;
I saw my own face and my own bowels;
I saw your face;
and I felt dizzy and wept,"

–El Aleph, Borges

"myślę teraz haniebnie rzadko o mojej Pierwszej Wielkiej Opuszczonej omijam st..."

"myślę teraz
haniebnie rzadko
o mojej Pierwszej Wielkiej Opuszczonej

omijam starannie
wszystko co może sprawić
popłoch wspomnień
- miejsca naszych spotkań
- rogi ulic
- krajobrazy
- ławki
- drzewa
- okno w którym płonęło
nasze światło

zapominam powoli
ale nieubłaganie
kolor jej oczu

to
co pozostało
spoczywa teraz
w kartonowym pudle..."

–Zbigniew Herbert